Przy wyborze wózka zwróciłam uwagę na to, że Stokke Xplory V3 ma dość nietypową funkcję. Dzięki nietypowej konstrukcji koła można "schować" i ustawić wszystkie cztery w jednym kierunku. Według producenta umożliwia to pokonywanie krawężników, schodów. Opcja ta pomaga również podróżującym rodzicom w pokonywaniu piasku nad morzem, albo śniegu (nie tylko w górach). Do tej pory korzystałam z tego udogodnienia do pokonywania schodów. Zdecydowanie sprawdza się i pozwala nawet najsłabszej osobie na "wciągnięcie" wózka z dzieckiem.
Podczas naszego wyjazdu nad morze przyszła pora na zmierzenie się wózka z piaskiem. Szczerze mówiąc jestem bardzo zadowolona. Ba! Nie tylko ja jestem zadowolona, ale też mąż, który najwięcej korzystał z tej opcji.
Na plażę było bardzo ładne zejście dla wózków. Do tego podjazd nie kończył się na wysokości piasku, ale wchodził wgłąb plaży. Mimo tego nie zmienia to faktu, że trzeba było pokonać trochę "pustyni" żeby np dojść do wody, albo znaleźć odpowiednie miejsce. I tu zaczynała się szarpanina.. ale nie u nas. Firma Stokke wiedziała co robi. Cyk pyk, koła złożone i Łukasz ciągnięty był po plaży. Dzięki szerokości złożonych kół było to bardzo łatwe.
Byliśmy na tyle pod wrażeniem funkcjonalności naszego wózka na plaży, że wybraliśmy się na spacer po plaży :). Dodam, że skoro mąż sam zaproponował taki spacer to naprawdę nie musiało to być nic strasznego.
Dla zainteresowanych tym jak wygląda składanie kółek i jak to działa załączam link do filmu. Co prawda na filmie opcja ta jest wykorzystywana na śniegu, ale trudne warunki to trudne warunki ;).
Reasumując - polecam. Mechanizm działa sprawnie i bez problemów. Nie wymaga to dużo siły, więc nawet zmęczona mama da radę ;).
Teraz nie pozostaje nam nic innego jak sprawdzić pojazd w warunkach górskich :). Trzeba będzie się wybrać ;)
rzeczywiście fajne rozwiązanie
OdpowiedzUsuńfajnie to wygląda ;)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz widzę takie rozwiązanie, ale rzeczywiście fajnie pomyślane, no i skoro się sprawdza, to super sprawa:)
OdpowiedzUsuńUlala, niedługo te wózki to latać będą :D
OdpowiedzUsuńPoczątkowo w tym wózku podobał mi się tylko kolor :D Tak też pisałam w komentarzu jak wybraliście wózek ;)
OdpowiedzUsuńTeraz mnie przekolaliście!!
Zdjęcia na ,,żywo,, i Wasza opinia przekonała mnie do Stokka!
sprytne
OdpowiedzUsuńhttp://ifeon.blogspot.com/
Ha, bomba!
OdpowiedzUsuńDla mnie juz za pozno, ale inni mlodzi rodzice zdecydowanie powinni sie nad takim pomyslem zastanowic.
My mamy za domem szlak spacerowy, piaszczysto - zwirowy. Przy wyborze wozka tez kierowalismy sie checia spacerow w tym miejscu. Ale my zdecydowalismy sie na wozek do joggingu, ktorego duze, "rowerowe" kola pozwolily nam calkiem swobodnie tamtedy przejezdzac.
o kurcze:) fajna opcja
OdpowiedzUsuńMy mamy Stokke od początku (nawet dwa na zmianę :D ) i póki co nic godnego na podmiankę nie znaleźliśmy :) Lekki, zwrotny, funkcjonalny. Może nie każdemu się podobać dsign, cena też rzeczywiście trochę studzi zapał, ale warto swojej ceny. Funkcja fotelika do karmienia też rewelacja i sprawdza się na wakacjach, w podróży, u znajomych :)
OdpowiedzUsuń