Nie trudno się domyśleć jaki kształt wpadł mi w oko. Wybór padł na Lilou w kształcie dziecięcego wózka. Zastanawiałam się jeszcze nad sylwetką bobasa, ale w końcu zdecydowałam się na wózek. Grawer mógł być tylko jeden. Łukasz. Jeśli chodzi o kolor sznurka to byłam bardziej zdecydowana. Od dawna chodził za mną przepiękny chaber.
W moim przypadku w sklepach Lilou wpadam w szał, ale taki pozytywny. Marka ta oferuje klientowi taki wybór, taką dowolność, że ja mam problem z ogarnięciem się. Wizyty w tym sklepie to czysta przyjemność :) - już mam pomysł na kolejne wspomnienia na bransoletce :).
Śliczne!
OdpowiedzUsuńKochana ja też jestem posiadaczką Lilou :)
Tak jak napisałaś ważne dla nas chwile, osoby możemy mieć zawsze przy sobie :)
Kiedy Lili się urodziła dołączyło do mnie kolejna bransoletka. Wybrałam dziewczynkę + aniołka.
Pozdrawiam i ściskam :*
Piękna !:)
OdpowiedzUsuńJa również jestem posiadaczka zlotego serduszka lilou z grawerem Maja i data narodzin :) wspaniała pamiątka :) mam ja zawsze przy sobie.
OdpowiedzUsuńTeż mam takie cudeńko ;) Śliczne :)
OdpowiedzUsuńBoskie, sama chciałabym taką mieć, rzecz jasna z innym imieniem:)
OdpowiedzUsuńa ja też sobie fundne ;)
OdpowiedzUsuńAh.. Może i na mnie będzie pora :)
OdpowiedzUsuń3 dni po urodzeniu Bunia maż mi moją Lilou sprezentował z imieniem Bunia i datą jego urodzenia :)
OdpowiedzUsuńTeż uważam, że to fajna pamiątka:)
może i ja w końcu sobie sprawię...:)
OdpowiedzUsuńTwoja śliczna!
szkoda ze na drugiej sronie taka duza nazwa firmy.
OdpowiedzUsuńmoza by zamiast tego dac date urodzin czy cos.