No tak, ale co tu się dziwić skoro w kalendarzu wrzesień. Łudziłam się, że deszczowe, pochmurne dni tak szybko nie przyjdą jednak jak widać myliłam się. Szaro i nieprzyjemnie zrobiło się na dworze. Całe szczęście książki są do czytania, więc teraz tylko się zatopić w ciepłym kocu i czytać, czytać, czytać :).
Jak wiadomo mamy mają czasami problem z wygospodarowaniem czasu. Dla takich lepszym rozwiązaniem może być film. Nie potrzeba aż takiej uwagi. Ja gorąco polecam Wielkiego Gatsby, którego udało mi sie obejrzeć w tym tygodniu. Stroje i muzyka - bomba.
Przed chwilą udało mi się uśpić Łukasza, więc nie marnuję czasu i dzisiaj wybieram książkę ;). Nadal czytam Projekt Matka :) (może uda się go przeczytać w weekend (marzenie ;))).
A Wy jak radzicie sobie z taką pogodą :)
My po chorobie w domu jeszcz.e...a Maja się aczyna coraz szybciej nudzić, zabawy. spiewy , tance...czasem jakas piosenka w youtubie zebym mogla chociaz naczynia pozmywa c ;)
OdpowiedzUsuńja zwykle delikatna 'depreche' łapalam na jesieni, mam nadzieje ze teraz jak Maluszek jest na swiecie latwiej ten czas mi minie :)
OdpowiedzUsuńjak sobie radze??
OdpowiedzUsuńczekam aż minie haha
Pogoda jest straszna a przez nią straszny dół.. :(
OdpowiedzUsuńaz sie nic nie chce.
Miłego czytania ;) pozdrawiam
Tak jak parę innych blogów o podobnej tematyce, Twój jest dla mnie skarbnicą wiedzy! Bardzo się cieszę, że tu trafiłam, bo sama czekam na Malucha! :) Będę tu na pewno zaglądać.
OdpowiedzUsuńA jeśli chodzi o pogodę to ja przypominam sobie kocioł z lipca i początku sierpnia i od razu przestaję narzekać :D Poza tym kupiłam kalosze :D;p
PS. Super opcja z linkiem do Lubimyczytac.pl ;) Na pewno ściągnę pomysły na parę książek do przeczytania!
Ja radze sobie tak
OdpowiedzUsuńKakao, cos słodkiego, chwila dla siebie i jakoś miają dni deszczu :)