Kocyk jest z dwóch stron uszyty z minky. Z jednej strony jest kolor szary, a z drugie kontrastujący pomarańcz :D. Belle-Petite jest znane ze swoich metek, więc i w tym jesiennym wydaniu nie mogło ich zabraknąć. U góry widać jedną z ulubionych przez Łukasza czynności, czyli ssanie piąchy ;).
Niżej nawet został uwieczniony delikatny uśmiech. Łukasz śmiać się lubi, ale jest na etapie bycia w ciągłum ruchu to trudno "fotografowi" uchwycić uśmiech w pełni.
Kolor kocyka podoba mi się nie tylko ze względu na swój jesienny charakter, ale też dlatego, że jest uniwersalny. Pasuje zarówno do naszego wózka Stokke, jak i również do bujaczka.
Dla tych którzy chcieliby stworzyć komplet kocyk + poduszka Belle-Petite ma opcje z przesłodkimi sówkami. Poduszka z jednej strony ma minky w szarym kolorze, a z drugiej zwariowane zwierzaczki. Zestaw ten jest zdecydowanie bardziej stonowany w porównaniu z innymi wersjami w bardziej wiosennych, letnich kolorach.
My już swoje pierwsze jesienne kolory mamy, a u Was jak idzie ? Zainteresowanych odsyłam na stronę sklepu Belle-Petite na allegro KLIK.
Przy okazji przypominam o naszym konkursie z Belle-Petite. Więcej po kliknięciu w zdjęcie powyżej :).
Łukaszek słodko się na kocyku prezentuje, a kocy faktycznie kojarzy się z jesienią, fajny jest:)
OdpowiedzUsuńNiestety jesień zawitała u nas i wcale mnie to nie cieszy.
OdpowiedzUsuńAle kocyk jest prześliczny!:)
Nasze dzieci to generacja minky:) Ale co się dziwić skoro materiał jest tak mięciutki, że tylko się przytulać. Kolorystyka kocyka bajeczna a Łukaszek w pasiaku wygląda cudnie:)
OdpowiedzUsuń