No to jest i on! Mamy miesiąc :). Tak nam dobrze razem :) Aby upamiętnić dzisiejszy dzień będzie zdjęciowo :D
Łukasz jest już bardziej towarzyskim dzieckiem. Oprócz spania i jedzenia lubi spędzać czas w towarzystwie.
Udało nam się nawet uchwycić resztki uśmiechu. Wyszedł dość nieśmiało, ale mam nadzieję, że jeszcze nadrobimy zdjęcia uśmiechów ;).
Niestety od kilku dni Łukasz ma zaparcia i jest niespokojny. Widać, że boli go brzuszek. Wydaje mi się, że mogą to być wzdęcia, bo nie jem nic co mogłoby spowodować kolkę. Chyba trzeba będzie w te "urodziny" zasięgnąć rady u specjalisty.
Tak z doświadczenia mogę powiedzieć Ci, że zaparcia u takiego maluszka są normą, bo ma jeszcze wrażliwy żołądek itd. :) Chyba, ze lekarz wybada jakieś uczulenie :)
OdpowiedzUsuńNo nam się własnie pierwszy raz przytrafiły :P
UsuńSto lat mały przystojniaku :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy :)
UsuńStoooo lat Łukaszku!:)
OdpowiedzUsuńnajlepszego Malutki, rety jaki słodziak
OdpowiedzUsuńjesli moge cos doradzic... tez jako fizjoteraopeuta... Jesli maluch ma problemy z gazami najlepiej co jakis czas przekladac go przez kolano by ucisnac brzuszek i masowac plecki odwrotnie do ruchu wskazowek zegara.. maluszek odczuje ulge i jelitak rusza troche szybciej by wyzbyć sie niewlasciwosci:) Pomaga...
OdpowiedzUsuńPolecam debridat u nas przeszło wszystko :)
OdpowiedzUsuńwszystkiego dobrego dla Łukaszka! ;)
OdpowiedzUsuńDużo zdrówka!
Yeah! Słodziak!
OdpowiedzUsuńSto lat! Jak ten czas szybko leci :) Pierwsza fotka wymiata :D
OdpowiedzUsuńTeż polecam masaż brzuszka :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego Najlepszego z okazji "Urodzin"!
OdpowiedzUsuńTo dopiero poczatki usmiechow, jeszcze bedziesz wybierac i przebierac w "usmiechowych" fotach! :)
Co do gazow i kolek, to z doswiadczenia (kolezanek i kuzynek) wiem, ze niestety, jesli dziecko ma miec kolke, to bedzie ja mialo niezaleznie od diety matki. Ja mialam to szczescie, ze chociaz zrezygnowalam na pare miesicy wylacznie z kawy, a wszystkie inne potrawy jadlam bez ograniczen, to moje dzieci kolek nie mialy w ogole.
sto lat na miesięcznicę:) uśmiechów będzie tylko więcej:) a co do brzuszka, to masaż może pomóc, nas takie problemy właściwie ominęły (kilka razy właśnie masaż wystarczył), trzymam kciuki, żeby szybko przeszło:)
OdpowiedzUsuńSto lat i zdrówka dla Łukaszka !!!
OdpowiedzUsuńNa brzuszek najlepsze są masaże :)
OdpowiedzUsuń