Sierpień jest kolejnym letnim miesiącem. W porównaniu z lipcem częściej zdarzają się burze. Tak też było dzisiaj w nocy. Burze kręciły się i kręciły. Trochę popadało co przyniosło orzeźwienie. Na dworze jest przyjemnie i temperatura jest znośna.
Pisałam już, że Łukasza zaczyna co raz więcej rzeczy interesować. Pomału zaczyna skupiać wzrok na przedmiotach i ludziach. Udało mi się nawet jedną z takich chwil uwiecznić, więc dzisiejsza niedziela filmowa ;)
Pozdrawiamy :)
Oj rośmie Łukaszek :) Za rok o tej porze będzie już biegał :D A mamusia za nim:)
OdpowiedzUsuńIdę chyba z wrażenia odpocząć ;)
UsuńAle leci czas, jejku. Co dopiero odliczania były.
OdpowiedzUsuńU Ciebie mówisz tem. znośna? U nas masakra! upał niesamowity.
Teraz to nawet pada :P
Usuńale macie liczna posciel dla synka:)gdzie kupiona?
OdpowiedzUsuńHug Me :)
UsuńŁukaszek rośnie pięknie ;)
OdpowiedzUsuńU mnie jak zasunę rolety- to też mogę nawet powiedzieć, że chłodno jest ;D Fajnie, fajnie ;) Jednak u nas na dworze, temp. znośna nie jest, oj nie ;)
U nas teraz pada i zrobiło się dość zimno..
Usuńkaruzelka jej się podoba. u mnie ostatnio była znajoma z półrocznym małym i jak włączyłam karuzelę to zaczął ryczeć w niebogłosy :D
OdpowiedzUsuńCzas pędzi. Każdy dzień jest zaskakujący :) Ehhhh....uwielbiam to
OdpowiedzUsuńrośnie chłopak
OdpowiedzUsuń