czwartek, 21 marca 2013

Dorobiłam się :D

Wiem, że może Ameryki nie odkryłam, ale postanowiłam zaopatrzeć się w najwygodniejsze buty na świecie :P.
Wiele znajomych mi je polecało, ale na początku podchodziłam do sprawy bardzo sceptycznie. Nie do końca dałam wiarę w to co mówili aż mnie przekonali.

Crocs'y to chyba najwygodniejsze buty jakie miałam na nogach. Do tego są w różnych, ciekawych zestawieniach kolorystycznych. Jednak ciągle odkładałam ich zakup. Wszystko do czas aż... na Złotych Wyprzedażach była taka promocja, że aż grzech był nie skorzystać. W taki oto sposób stałam się szczęśliwą właścicielką Crocs'ów :D.

Wybrałam klasyczną wersję kolorystyczną.





Tak jak mówiłam pewnie wiele Was zna je i żadnej Ameryki nie odkryłam. Ale cieszę się jak dziecko :). Poza tym tak sobie myślę, że będą idealne kiedy stopa pod koniec ciąży zacznie mi puchnąć, a będzie ciepło :D



JUPIJAJEJ! :D

23 komentarze:

  1. Mi one kojarzą się z basenem ;) Tylko i wyłącznie. No ewentualnie z klapkami pod prysznic w miejscach publicznych :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam i ja :) Świetnie spisują się "na trawie". Całe lato człapię po ogródku. Dobry wybór. Ja też dopiero w zeszłym roku sobie takie sprawiłam na wyprzedaży. Pierwotna cena skutecznie mnie odstraszała. Wesołego człapania!
    Sylwia:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przypomniały mi się drewniaki w których kiedyś człapałam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja sie nie moge do nich przekonac...ale kto wie...na lato, na wsi u rodzicow...w ogrodku...moze kiedys ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mnie też się z ogródkiem kojarzą :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie potrafię się do nich przekonać :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Przekonałam sie do niech właśnie pod koniec ciazy kiedy nogi miałam jak balony ;)
    Super zakup po porodzie tez sie z nimi nie rozstaniesz ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. ja na lato szykuję sobie moje stare sprawdzone, najwygodniejsze sandały które mam od lat i nigdy mnie nie zawiodły.
    mam nadzieję, że i w tym roku dadzą radę!:))

    pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  9. hehe ja jakoś nie jestem do nich przekonana ;P

    OdpowiedzUsuń
  10. Są piękne, my w tym roku też kupimy tym razem dla Córci :)
    Pozdrawiam cieplutko i w wolnej chwili do nas zapraszam:
    http://fashonika.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Dziekue za odiedziny : ) . Bede zagladala : )))

    OdpowiedzUsuń
  12. ja nigdy na stopach takich nie miałam, ale chwalę sobie śniegowce tej firmy, Ewka nosiła w tym roku :) lekkie i łatwe do zakładania :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Oby stopy nie spuchły Ci do rozmiarów Crocsów;) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. ;)) Ja póki co jakoś nie mogę się przekonać, choć rzeczywiście same pozytywne opinie słyszałam. Oby służyły Ci jak najlepiej:))

    OdpowiedzUsuń
  15. Też nie mogę się do nich przekonać, może kiedyś :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Genialne, jedyne, ukochane! Wykończyłam już drugą parę :-)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...