Taką oto pogodą przywitaliśmy 25 tydzień ciąży :P
Zostało jeszcze 15 :P.
Tak właśnie prezentujemy się na początku kolejnego tygodnia :). Po śniadanku, po kościele, a przed obiadkiem :).
25 tydzień |
Z tego co zdążyłam wyczytać w tym tygodniu często pojawia się tzw. znudzenie byciem w ciąży. Chyba coś w tym jest, bo ja osobiście nie mogę się już doczekać Bąbla na świecie. Dłuży mi się wszystko niemiłosiernie.
Różnie bywa również z przybieraniem podczas ciąży. Mój brzuszek możecie obserwować już 3 tydzień. Mi się wydaje, że jest całkiem, całkiem. Po czym czytam, albo słyszę od mam, że nie jest wcale taki duży. (I bądź tu mądry).
![]() |
Źródło: zapytajpolozna.pl |
Miłej, spokojnej i rodzinnej niedzieli :)
ja nie liczyłam, specjalnie nie chciałam tego robić bo bym zwariowała, jak się maluszek poruszał chociaż parę razy w ciągu dnia to już byłam spokojna...chociaż często musiałam sobie na nie poczekac ;) inaczej jest teraz kiedy mam 34tc ruchy są już bardziej odczuwalne, dalej ich nie liczę ale bardziej kontroluję...
OdpowiedzUsuńNo właśnie też tak myślę..
UsuńNie chcę zwariować ;)
W pierwszej ciąży zawsze jest dużo niewiadomych, nieznanych i niedopowiedzianych... Myślę, ze trzeba korzystać z różnych źródeł i dopasować je do siebie. Przy trzeciej ciąży nie będziesz już miała takich wątpliwości, wiem co mówię :)
OdpowiedzUsuńZdaje sobie sprawę, że mogę wariować i dlatego pytam się o opinie :P
Usuńruchy dziecka można zacząć liczyć po 30 tygodniu. Bez przesadyzmu, bo doprowadzimy się do schizów:)
OdpowiedzUsuńtym bardziej że każde dziecko jest inne, jedne bardziej aktywne a inne nie.Poza tym jak każdy homo sapiens reaguje na zmianę pogody etc.
Ja jestem w 23 tygodniu i też dzisiaj się zmartwiłam bo mały taki jakiś nieruchawy. Też zaczęłam się martwić. Jednakże wiem, że nie mam na nic wpływu.
pozdrawiam www.hebamme.blog.pl
Tylko spokoj nas uratuje :P
UsuńCholera jasna, mnie się ciąża nudzi od pierwszego dnia :) Za dużo czekania jak dla mnie, niecierpliwa jestem :D
OdpowiedzUsuń:D:D:D
UsuńJa z synkiem nie liczyłam ruchów wlasnie zeby schiz jakis nie dostac wazne ze w nocy akurat sie bawil gdzie ja chcialam spac a w dzien ruszyl sie moze z raz. teraz tez nie bede tego robiła...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
No to dobrze :P
UsuńZgrabniutki brzuszek :)
OdpowiedzUsuńJa liczyć ruchów nie muszę, bo mój maluch szalony i nieźle mi daje popalić.
Imprezki w brzuszku organizuje :P
Usuńha..mi się ciąża znudziła chyba w ostatnim tygodniu - już po terminie porodu;) Dopiero!
OdpowiedzUsuńOj tak, cudowna niedziela:)
Super niedziela :D
UsuńŚliczny ten twój brzusio.
OdpowiedzUsuńMilo mi to usłyszeć :)
UsuńBrzusio każdy ma inny w danym momencie ciąży... w końcu każdy malutki człowiek który się urodzi jest inny :)
OdpowiedzUsuńA co do ruchów to ja ani razu przez całą ciąże nie liczyłam :)
ps.a może by tak wyłączyć weryfikację obrazkową? :)
Nawet nie wiedziałam, że jest :P
UsuńJuz się za to zabieram :P
25 tc nie przynosi jeszcze wielkiego dyskomfortu. Dlatego niech Ci się jeszcze ciąża nie nudzi ;-) Na znudzenie i zmęczenie to przyjdzie jeszcze czas ;-)
OdpowiedzUsuńJa zaczynałam liczyć ruchy później, ale już na tym etapie ciąży przydałoby się zwracać uwagę kilka razy dziennie, czy dziecko się rusza, bo to ważne i ewentualny alarm może być kluczowy dla jej dalszego przebiegu.
Maciejka
Ja najzwyczajniej w świecie nie mogę się doczekać :P
UsuńA to może zrobić sobie takie ćwiczenie w cnocie cierpliwości, bo jest ona szalenie potrzebna każdej Mamie ;P (to oczywiście pół żartem pół serio :-)
UsuńMaciejka
Piękny Brzuszek:)
OdpowiedzUsuńWzruszyłam się :) Dwa razy takie brzuszki u Mnie były i widoku na więcej nie ma ale z przyjemnością podziwiam Twój :)Pozdrawiam serdecznie i będę Tu często zaglądać do Was
OdpowiedzUsuńMiło nam to słyszeć :)
UsuńLekarze różnie zalecają-tak wynika z moich obserwacji.
OdpowiedzUsuńPo prostu trzeba obserwować siebie i jak już poczujesz ruchy dzidziusia, to od tego momentu baczniej zwracaj uwagę na to czy się porusza bobas.I zaufaj własnej intuicji.
Mi lekarz nawet o tym nie wspomniał, więc myślę, że nie jest to niezbędne :)
Usuń;)
OdpowiedzUsuńnie liczyłam w pierwszej i nie liczę teraz ruchów.
OdpowiedzUsuńtylko rejestruję czy się rusza i tyle.
a jak stoisz z wagą? ile przytyłaś?
bo wyglądasz rewelacyjnie!
Przytyłam 6 kg i mówią właśnie, że to widać :(
UsuńAleż cudny brzuszek:)) Ja liczyłam ruchy namiętnie i wiecznie ale dopiero pod sam koniec ciąży, z tym że Maja była tak ruchliwa, że nawet przez sen szalała;)) Uściski wielkie:*
OdpowiedzUsuńNo właśnie, pod koniec też będę :)
UsuńBrzusio uroczy :))))Ściskam cieplutko :)))
OdpowiedzUsuńbrzusio ładnie rośnie. ja niewiele dalej i niewiele większy mam brzusio :)
OdpowiedzUsuńja tzw. znudzenie byciem w ciąży miałam na samym początku, dziwne prawda... przez pierwsze miesiące bardzo mi się dłużyło. Ale teraz... NIE. zdecydowanie delektuję się ty stanem :)i oczywiście z zapartym tchem wyczekuję czerwca :)
A.... ja nie liczę ruchów maleństwa bo chyba by mnie trzeba było w tworkach zamknąć. ześwirowała bym po pierwszym dniu!! ruchy czuję cały dzień więc się nie martwię. wszystkie badania i wyniki w porządku więc nie będę sobie stresów dodawać, a i tak mam ich NIEmało... :/
pozdrawiam cieplutko
:)
UsuńŚliczny brzusio! Taki maluśki! A ruchów nie liczyłam w pierwszej ciąży tylko zwracam uwagę na to czy się rusza. Teraz już czuję motyle:)
OdpowiedzUsuń:) Super są te motyle :D
UsuńŚlicznie rośniecie, ślicznie :) Dużo szczęścia życzę! :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMalutki masz brzuszek!
OdpowiedzUsuńPozazdrościć. Mój wyglądał tak, jakbym była ze 2-3 miesiące do przodu.
O liczeniu ruchów przeczytałam dosyć późno i na początku zaczęłam wariować.
Potem odpuściłam.
Zapomniałam o regularności i już.
Najważniejsze dla mnie było to, czy w ogóle się rusza.
Mała tak wieczorami i w nocy dawała popalić, że masakra.
Nawet mój Ślubny się czasem zastanawiał jak ja to znoszę :)
I to kopanie Małej zostało.
Fika sobie radośnie nóżkami w każdej chwili.
Nawet jak je, to stópkami rusza:)
Ja dość późno poczułam :)
UsuńNa razie nie są to ruchy bolesne :P
śliczny ten brzusio, malutki :)
OdpowiedzUsuńmam wrażenie, że mój jest większy, a u mnie dopiero wchodzimy w 20 tc