niedziela, 24 marca 2013

26 tydzień :D

U nas dzień rozpoczęliśmy słoneczkiem, a teraz pada śnieżek. No po prostu genialnie. Można siąść i płakać.

Tym oto pozytywnym akcentem witamy 26 tydzień :). Ostatni tydzień drugiego trymestru.

Źródło: zapytajpolozna.pl

Wiem już, że Bąbel ma wykształcone kubki smakowe i ma swoje typy jeśli chodzi o jedzenie. Teraz muszę odpowiednio dietę dobierać, żeby później mi nie marudził :P ;).  Skóra Maluszka staje się co raz bardziej różowa, oczka ma już w pełni rozwinięte.

Muszę teraz bardzo uważać, jeść potrawy bogate w błonnik i pić dużo wody, bo mogą zacząć występować hemoroidy.

Teraz trzeba sprawdzić jak wygląda sprawa naszego rośnięcia :P

26 tydzień (początek)

Czytałam też, że właśnie teraz pępek u ciężarnych staje się lekko wystający. A tu niespodzianka :). Mój jest na tyle schowany, że robi się w nim dziurka, a nie pentelka :)

26 tydzień

Życzę wszystkim spokojnej niedzieli :)

41 komentarzy:

  1. 26 tydzień...Gratulacje! Czas leci jak szalony. Fachowy Brzuszek:) Ja dzisiaj zaczynam 20 tydzień i mój pępek już wygląda na świat;)

    OdpowiedzUsuń
  2. mi od tygodnia pępek powoli się spłyca, więc myślę, że za 3 tygodnie już nie będzie po nim śladu.

    OdpowiedzUsuń
  3. gratuluję maluszka !!! :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Ojjj tak, ja się dorobiłam małego hemoroidzika w ciąży, a po porodzie zrobił się 3 razy taki, szczęście że mi maść szybko pomogła!! Dlatego zapobiegaj jak możesz! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja w ogóle nie miałam wystającego pępka :D

    OdpowiedzUsuń
  6. jaki piekny masz brzuszek juz;)

    ja pepuszek przed samym porodem okolo 2 tyg przed mialam wystajacy;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jej, piękny brzuszek! :) Trzymam kciuki za malucha!

    OdpowiedzUsuń
  8. Mój pępek na razie nigdzie się nie wybiera, choć brzuszek zwiększył swą objętość :)
    Nie obejrzysz się, a zaraz będzie końcówka.
    Pozdrwiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak byłam mała, to uwielbiałam film "Brzuchatki z Wimbledonu", tak mi się skojarzyło ;) /to było o takich włochatych cudakach ;), ale mi z brzuniem się teraz kojarzy?

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękny brzusio :) Cieszę się tymi Twoimi pięknymi pozytywnymi emocjami - to taki niezwykły czas w życiu. Miłego tygodnia :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Maluśki jeszcze brzusio ale piękny.
    Zrobiłam dziś na śniadanie bułeczki o których kiedyś pisałaś. Wszyscy domownicy zachwyceni. Dziękuje:)
    Mi na koniec pępek wybałuszyło.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja do samego końca miałam wklęsły pępek ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. słodki brzuszek! mój pępek mnie zawiódł i nie wylazł. a myślałam, że zawsze wychodzi. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie też tak myślałam, ale różnie bywa :]

      Usuń
  14. Śliczny masz brzuszek :) A teraz to już praktycznie z górki poleci jak już się zbliża 30 tydzień ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Sliczny Brzunio - bardzo zgrabny! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  16. mój pępek nie jest wystający, ale równy, w pierwszej ciąży wyglądał tak samo.
    nie mam jeszcze ciemnej kreski? a Ty masz? nie pamiętam jak to było przy Emilce... kiedy wyszła.
    wiem, że schodziła dość długo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ją już mam. Pojawiła mi się jakieś 2 tygodnie temu.

      Usuń
  17. Piękny brzuszek :) ciekawa jestem jak to jest nosić takiego malucha :) zdrówka!

    OdpowiedzUsuń
  18. Mały, zgrabny brzusio .
    Z pępkiem to różnie bywa, ja przy żadnej z ciąż wystającego nie miałam i podejrzewam, że i tym razem tak będzie.
    Pozdrawiam i zapraszam
    mama-po-raz-trzeci.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko zależy od pępka mamy, przynajmniej tak mi się wydaje ;)

      Usuń
  19. Brzusio <3
    To musi być cudowne uczucie nosić takie maleństwo pod sercem! <3

    OdpowiedzUsuń
  20. Pięknie, pięknie!
    U nas na razie cisza. Czekamy :-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Z pępkiem też było podobnie u mnie, prawie do końca:))

    OdpowiedzUsuń
  22. malutki, zgrabny brzuszek :) ciekawe jak z tymi pępkami, mi też nie wyszedł (co prawda to dopiero 20 tc)

    OdpowiedzUsuń
  23. Hehe, mój pępek wystaje już od 19 tygodnia. :) A też był mocno schowany. :) Za to nie czuję jeszcze ruchów. Coś za coś. :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...