Bezapelacyjnie Łukasz przez te 4 miesiące króluje w naszych rozmowach, myślach. Stwierdzam, że rodzice stają się bardzo monotematyczni - sami jesteśmy tego przykładem ;).
Pora pochwalić się tym co Łukasz już umie:
- sztywno trzyma główkę w pionie
- leżąc na brzuszku podnosi głowę i klatkę piersiową opierając się na przedramieniach
- sięga rączkami po wiszące nad nim zabawki
- chwyta się za nóżki i pcha palce od nóg do buzi :D
- reaguje na swoje imię
- podsłuchuje co się mówi w jego towarzystwie :)
- zaczyna pełzać
Czarujące jest to, że Łukasz zaczyna włączać się w nasze rozmowy. Kiedy słyszy, że w domu ktoś mówi, robi wszystko, aby nawiązać kontakt wzrokowy. Następnie wtrąca swoje trzy grosze i w te sposób wywiązuje się ożywiona dyskusja :).
Do tego wszystkiego mam syna, który uwielbia się uśmiechać. Obdarowuje uśmiechem osoby, które zna, jak i te, które widzi po raz pierwszy. Wszystko jest pięknie do momentu kiedy Łukaszowi nie zabraknie jednego z dwóch najważniejszych rzeczy dla niego: mlecia albo snu. Wtedy rozdrażnienie bierze górę, o czym dowiadują się wszyscy w najbliższej okolicy.
Wiem już także, że Łukasz należy do osób wymagających. Nie może się ciągle bawić tym samym. Zabawa w odpowiedni sposób musi się zmieniać, aby Junior był ciągle zaskakiwany :D.
Teraz czekamy na kolejne miesiące i kolejne nowe umiejętności.
Uśmiech małego jest tak zaraźliwy że śmieje się do monitora :) a koleżanka obok siedząca, pyta co ja się tak cieszę do tego komputera :)
OdpowiedzUsuńNajlepszego dla 4 - miesięcznika :)
Uroczy ;) gratuluję 4 miesięcy :D
OdpowiedzUsuńhttp://rodzice-plus-dziecko.blogspot.com/
Już zaczyna pełzać? A to spryciarz! Nasz Gabryś też do wszystkich sięśmieje :DWszystkiego dobrego dla 4-miesięczniaka! :)
OdpowiedzUsuńhttp://gabrysiowamama.blogspot.com/
ach jak ten czas pędzi ;-)
OdpowiedzUsuńmam wrażenie, że niedawno urodziłaś ;-)
Zdolny ten Twój 4-miesięczniak :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego !
Super chłopak z niego. :)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda na tym zdjęciu. :)
Sliczny chłopiec z niego :) czas pędzi nieubłaganie zaraz pól roku potem rok ...
OdpowiedzUsuńUśmieszek najlepszy:)
OdpowiedzUsuń