poniedziałek, 18 listopada 2013

Metamorfoza mamy

No i stało się, postanowiłam co nieco zmienić :).

Pisałam już o problemach z włosami, o ich wypadaniu i przerzedzaniu się. Odkąd pamiętam zawsze miałam długie włosy. Wcześniej były dość grube, ale z czasem stały się cienkie. Mimo wszystko upierałam się przy długości. Tak to już jest jak wbiję sobie coś do głowy, to nie da się przetłumaczyć. Po urodzeniu dziecka wiele się zmienia ;), zmieniła się także moja upartość do włosów.

W piątek pchnięta impulsem ruszyłam do fryzjera i już po 30 minutach wyszłam odmieniona. Dla porównania zrobiłam zdjęcie przed i po :)



Teraz trzeba  zadbać o włosy. Zobaczymy na ile starczy mi zapału. Odżywki i herbatki w ruch :), oby zadziałało :D


13 komentarzy:

  1. Po metamorfozie włosy wyglądają super, a poza tym proste ciecia teraz w modzie. Ja natomiast zapuszczam bo jak Smyk będzie z nami to mama nie będzie miała czasu na ciągłe prostowanie - kucyk będzie w cenie :)

    http://zapracowanamamaijejswiat.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. szybkie cięcie a totalny new look :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super zmiana :) włosy wgląda świetnie.

    http://rodzice-plus-dziecko.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. a ja myślałam, że to drastyczna zmiana a tu lekkie podcięcie
    u mnie to było z długich na 5 cmbo jak się ściąć to porządnie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Po tytule spodziewałam się radykalnej zmiany, ale każda, nawet najmniejsza zmiana, przynosi kobiecie niebywałą radość:) Zresztą, to nawet nie chodzi o nowy look, a o pomyślenie choć na chwilę o sobie:) Przecież oprócz tego, że jesteśmy mamami, nadal jesteśmy kobietami i takie małe przyjemności przypominają nam, że warto o siebie zadbać;) Pozdrawiam!
    http://poranajuniora.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. No tak, jak ktoś cały czas nosi tę samą długość to nawet kilka centymetrów jest radykalną zmianą ;)
    I bardzo dobrze, skracając odciążyłaś trochę osłabione cebulki włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Niby nadal długie, ale jak się dobrze przyjrzeć to jednak prawie jedna trzecia długości została "uwolniona". Gratuluję, bo to odważny, ale i ważny dla dobra włosów krok.

    OdpowiedzUsuń
  8. Okiem mężczyzny: jest jakaś różnica? (śmiech).

    Dziękuję za odwiedziny i zapraszam częściej.

    OdpowiedzUsuń
  9. Włosy widocznie nabrały witalności :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...