Łukasz drogę na pływalnie całą przespał. Obudził się dopiero w szatni i od razu z uśmiechem. Później szło już gładko. Synek był zachwycony tym co wymyślili mu rodzice. Właściwie nie wiem komu bardziej się podobało, bo my mieliśmy uśmiechy od ucha do ucha.
Łukasz czuł się jak ryba w wodzie. Prowadząca na początek proponowała, aby niektóre zadania wykonywać spokojnie, żeby nie przestraszyć malca, ale kiedy zobaczyła, że Łuki ani myśli się bać - pozwalała nam na wszystko.
Synek nawet zanurkował do wysokości ust. Ani przez chwilę nie grymasił, ani nie bał się. Wręcz przeciwnie im wyżej rodzice podskakiwali tym większa była radość. Podczas śpiewania piosenek, czy też zabaw w kółku Łuki był tym, który też śpiewał i opowiadał innym dzieciom.
Okazało się, że pływanie na plecach to idealna pozycja do smakowania stópek ;).
Jesteśmy zachwyceni Łukasza zachowaniem na basenie. Po prostu było widać, że podoba mu się. Szkoda, że musimy czekać do wiosny na kolejne zajęcia, ale na pewno jako piersi się zapiszemy. Jako dowód, że nie są to tylko gołe słowa - zdjęcie Łukasza po wszystkim mówi wszystko ;)
Super! Jeszcze nie mieliśmy okazji, ale myślę, że wiosną damy radę. :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie się wybierzcie - polecam :D
UsuńŚwietnie !
OdpowiedzUsuńW Bydgoszczy jest basen z takimi wypasionymi zajęciami ?
My byliśmy w Barcinie, ale w Bydg też są takie zajęcia
Usuńsuper sprawa! też planujemy z Buniem chodzić choć u nas w mieście są tylko dwa kąpieliska z ozonowaną wodą i jest zawsze mnóstwo ludzi.
OdpowiedzUsuńAle fajnie! My też juz jakiś czas temu patrzyliśmy gdzie u nas są takie zajęcia, fajna sprawa :)
OdpowiedzUsuńWarto ;)
UsuńNo widać, że bardzo zadowolony, ale fajnie...my też dopiero wiosną się załapiemy, żałuję że w to lato nie daliśmy rady. Świetne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńNo my żałujemy, że tak późno się wybraliśmy :P
UsuńSuper ! Basen jest extra i sama jestem za chodzeniem z dziećmi ;)
OdpowiedzUsuńTeraz jak widzisz jak się sprawdził basen to pewnie będziecie czekać na nowy sezon :)
http://rodzice-plus-dziecko.blogspot.com/
Oj czekamy, czekamy :)
UsuńAle super wam było :) widać że Łukaszek w siódmym niebie :)
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa! I jestem za, my też będziemy chodzić na basen. Radość Waszego malucha jest bardzo budująca i widać, że to dla niego wielka frajda :)
OdpowiedzUsuńświetna wizyta:) ja już dawno planowałam, ale mam dość daleko na jedyny basen, który oferuje zajęcia dla bobasów...w każdym razie w przyszłym roku, to już chyba zaliczymy aqua park :)))
OdpowiedzUsuńNo to super ;)
UsuńBasen to super sprawa. U nas tylko przerwa świąteczno noworoczna, a potem zaczynamy kolejne zajęcia;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie :d
UsuńZazdrościmy. Maks uwielbia kąpiele i pewnie zajęcia na basenie również by mu przypasowały. Niestety nie słyszeliśmy tutaj o takich. Może uda się w Pl.
OdpowiedzUsuńPoszukajcie, a nóż widelec ;)
UsuńSuper. My bylismy 1 raz na basenie koło 2 miesiąca. Od tamtej pory jeszcze nie byliśmy :(
OdpowiedzUsuńzapraszam do nas www.byfilip.blogspot.com
Trzeba się zmotywować ;)
UsuńAle fajnie:)
OdpowiedzUsuńMy też się wybieramy :)
http://wymarzona-rodzinka.blogspot.com/
Najważniejsze, że małemu się podobało! :)
OdpowiedzUsuńTo wtedy też duża radość dla rodziców.
Zgadzam się w 1000%
UsuńOj, to my planujemy właśnie zima chodzić na basen, żeby się hartować. Ale grupy dla maluchów nigdy nie było, ryzykujemy we własnym zakresie. Posiedzi dziecko w jaccuzi :)
OdpowiedzUsuńDzieci kochają basen :) My zaczeliśmy chodzić jak Igorek miał chyba ze 3-4 msc :)
OdpowiedzUsuńNo my wcześniej nie mielismy czasu :(
UsuńTeż zastanawiłam się nad tym aby zapisac malenstwo na basen ale jakoś wypadł ni tebn pomysl z głowy a szkoda bo od małego najlepiej zacząć :)
OdpowiedzUsuńZapraszam - http://zzyciamamyicorki.blogspot.com/
Jeszcze nie za późno ;)
UsuńSzcczęśliwa mała rybka ! :)
OdpowiedzUsuńStrzał w dziesiątke ;)
UsuńPrzecudnie wyglądacie, słodki obrazek. :)
OdpowiedzUsuń