Cudownie dzisiaj, a tydzień zapowiada się jeszcze lepiej. Wiosna przyszła już na dobre. Momentalnie nabieram ochoty na zakupy :). Nic nie poradzę, że taki mechanizm pogoda we mnie wyzwala :P. Już jakiś czas temu udało mi się upolować trochę ubrań. Doszłam do wniosku, że nie chcę kupować więcej spodni ciążowych, bo ich nie wynoszę (mam dwie pary). Ale biodrówki w zabójczym kolorze to co innego .. Będę mogła je wynosić jak nie będę ciężarówką. Dzisiaj też postanowiłam w końcu wypróbować torebkę o której już pisałam TUTAJ.
Zobaczcie co złowiłam :D
Sweterek w rzeczywistości ma bardziej żywy kolor i lepiej się prezentuje. Przeplatany jest niebieską, fioletową, różową i białą nitką.
To zdjęcie ciut lepiej pokazuje kolor swetra.
Jak wrócę do domu to zrobię zdjęcie jak całość prezentuje się na kimś :P.
No nic, iPod naładowany, książka zabrana, okulary ubrane. Ruszamy na wiosenne powietrze ;).
oj jak ja Ci zazdroszczę że możesz się lenić na wiosennym ciepełku :))))))))))
OdpowiedzUsuńTo nie lenienie, na uczelnie pobiegłam :P
UsuńMini zakupy mam za osobą ;) Dwie pary legginsów, dwie bluzki i płaszczyk... ale chyba z jeszcze dwie muszę kupić z długim rękawkiem bo w szafie bida. Ja się nie odważyłam kupić nie ciążowych spodni... nie wiem jak będzie z moją figurą po porodzie :(
OdpowiedzUsuńNa pewno będzie dobrze ;)
UsuńKolor spodni jest cudny, uwielbiam takie odcienie.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, zostałaś nominowana do zabawy.
Tak, na dworze teraz najlepiej:D
OdpowiedzUsuńCudownie :D
Usuńładny kolor spodni !!
OdpowiedzUsuńMiło mi to slyszeć :D
Usuńspodnie zabójcze! Ja w ciąży też miałam dwie pary niby ciążowych bo typowo ciążowe nie były, ale poprostu na gumkę. Plan był zostawić je na następną ciążę, ale są tak wygodne i ładne że nosze niemal codzień. A już 7 miesięcy po ciąży :)
OdpowiedzUsuńNo moje ciążowe to prawdziwe ciążowe :P
UsuńWiosna - trzeba korzystać :) Jej pamiętam swój ciążowo-zakupowy wypad... Do dziś mam czkawkę :D
OdpowiedzUsuń;) czyli udany :D
Usuńkupowanie teraz ubrań to dobra motywacja do schudnięcia po porodzie:)
OdpowiedzUsuńbardzo miło tu u Ciebie, z przyjemnościa przejrzałam wcześniejsze posty:)
pozdrawiam:)
Dzięki wielkie :D
Usuńo tak dzisiaj powietrze samo zachęca do spacerów, sama dopiero wróciłam. Pochodziliśmy dwie godziny i teraz wszystko mnie boli.. ale warto było.
OdpowiedzUsuńŁadujemy po zimie akumulatory :D
Usuńspodnie-super. a mogę się dowiedzieć gdzie je upolowałaś?
OdpowiedzUsuńTo nie jest żadna sieciówka tylko sklep w mojej miejscowości :)
UsuńCudny sweterek :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuńładny zestaw kupiłaś
OdpowiedzUsuńhehe, ja też w ciązy kupowałam rzeczy "na potem", ech, ta kobieca natura...:)))
OdpowiedzUsuńTak to już z nami jest :D
UsuńŁadne ciuszki. :D
OdpowiedzUsuńDzisiaj taka ładna pogoda była, też się wybrałam na świeże powietrze. :P
trzeba, trzeba :D
UsuńJak ja w ciąży tęskniłam za normalnymi dżinsami :D
OdpowiedzUsuńCzekam na fotki na Tobie :D
OdpowiedzUsuń;) Może jutro się uda :)
UsuńPrzepiękny sweter! Czekam na zdjęcia na modelce!:D
OdpowiedzUsuńSuper zakupy!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńI bardzo dobrze! :) Mamusia też musi sobie dogadzać, a co ;) ?!
OdpowiedzUsuńA pewnie :D
UsuńA ja w ciązy zazdrościłam kobietom, które miały duże brzuchy :)
OdpowiedzUsuńMama mi nakupiła ciuchów ciążowych, tuniki na lato i sukienki, a ja miałam ledwo odstający brzuch i nic sie nie przydało. Pisze bez kokieterii, dla mnie kobieta w ciązy z brzuszkiem wygląda super!
A kolor swetra bomba, w moim guscie :)
ja mialam 2 ulubione bluzki h&mama i w kolko w nich chodzilam :P
OdpowiedzUsuńi nas pogoda natchnęła na zakupy, w końcu będzie można założyć i pokazać światu nabytki ubraniowe :)
OdpowiedzUsuńPoluje na takie spodnie! Są super!
OdpowiedzUsuńI wszystko w takich wiosennych kolorach... Wreszcie to słoneczko nam towarzyszy, prawda? :)
Ja też mam teraz szał zakupowy :) zerkam do szafy i twierdzę,że nie mam co nosić :) trzeba jechać i coś kupić :) i córce oczywiscie przy okazji też coś złowiłam :) łupy Twoje super..
OdpowiedzUsuńUwielbiam wiosnę, bo po zimie jest prawdziwy "wysyp" brzuszków, a każdy taki uroczy :) przyjemnie popatrzeć na te przyszłe Mamy,takie szczęśliwe i dumne! Śliczne ubrania,ja rok temu jeszcze mieściłam się w normalne ubrania, za to po 6mięsiącu... ach,kilogramów przybywało lawinowo :) Dziękuję za odwiedziny u mnie i zapraszam częściej!
OdpowiedzUsuńDokładnie, wszyscy teraz widza mój brzuch :P
Usuńa wiesz że ja, na dobrą sprawę, jeszcze NIC ciążowego nie kupiłam :)
OdpowiedzUsuńNo proszę :)
UsuńŁaa fajny sweterek :) ja nie mogę się doczekać pierwszych zakupów "po ciążowych" :)
OdpowiedzUsuńDzieki :)
Usuńja też jak robi się cieplej mam większą ochotę na zakupy :)
OdpowiedzUsuńsweterek jest śliczny :)
OdpowiedzUsuń