Kiedyś spotkałam się już z diagnozą mojego wiercenia się, ale wtedy traktowałam to z dozą rezerwy :). Jednak teraz mam co raz mniej wątpliwości. Najprawdopodobniej jest to zespół niespokojnych nóg.
Źródło |
Objawy wypisz wymaluj te moje. Wszystko się zgadza :). Przyczyny choroby są różne, zarówno genetyczne, jak i wynikające z niedoboru witaminy B12, Fe itd. Często dolegliwość ta występuje w czasie ciąży. No to po tym zdaniu to już jestem pewna :).
Powiedzcie dziewczyny też odczuwałyście/odczuwacie w czasie ciąży taki "niepokój" w nogach?
Mnie to męczyło w pierwszej ciąży,teraz póki co mam jeszcze spokój.
OdpowiedzUsuńU mnie nie pomogło nic, nogi wieczorem latały mi jak chciały, czasami pomagały masaże robione prze męża.
Zwiększyłam też dawkę Asparginu ale jakoś większych rezultatów to nie dało.
W każdym razie po porodzie przeszło jak ręką odjął - więc jest jakieś pocieszenie.
Czyli samo przyszło, samo poszło :P
UsuńJa odczuwam takie cos nawet bez ciąży ;)
OdpowiedzUsuńJest tragicznie
Przed ciążą też tak mialam, ale nie tak intensywnie :P
Usuńo kurczę, pierwsze słyszę ;)
OdpowiedzUsuńu mnie na razie tylko nocne pobudki :(
Może Cię spotkać, ale nie musi :)
UsuńJa nie,ale wyobrażam sobie, że to jest męczące, bo nawet zwykłe kręcenie dokucza.
OdpowiedzUsuńMnie męczył ucisk na przeponę, czasami aż mi słabo się robiło (zimne poty, szum w uszach itp.).
A na 3 dni przed porodem poszło mi biodro(chyba się mocno już rozeszło), tzn. bolało, że aż kulałam i miałam ten ból jeszcze ok.miesiąc po porodzie..
Irytujące strasznie :P
UsuńMiałam, męczyło mnie przez kilka nocy. Okropność!!!!!
OdpowiedzUsuńPomagało, gdy opierałam stopy wyżej o zimną ścianę ;)
Muszę też swoją technikę znaleźć ;)
UsuńMialam, w obu ciazach! Okropienstwo, czlowiek kladzie sie spac i zamiast sie relaksowac, to walczy z wlasnymi nogami! Nie znalazlam na to zadnego ratunku, ale na szczescie po porodach przeszlo!
OdpowiedzUsuńNo to jeszcze kilka tygodni :)
UsuńJa tak do tej pory mam. Zwiększ dawkę magnezu :)
OdpowiedzUsuńTeż o tym myślę :)
Usuńnie mam pojęcia, co to jest.
OdpowiedzUsuńna szczęście mnie ominęło.
Hafija już o tym pisała tez :)
Ooo :)
UsuńMiałam :) Ależ mnie to denerwowało!
OdpowiedzUsuńNo, masakra :)
Usuńojjj bidula ,musisz więcej odpoczywać z nogami w górze ....ponoć pomaga :)
OdpowiedzUsuńmi dokuczały niesamowicie skurcze łydek w nocy, taki ból.... :(
OdpowiedzUsuńteż czasami coś mnie łapie z nogami, nie wiem czy to, ale w ciąży zdecydwoanie najgorszy był ucisk na przeponę i poobijane żebra, które bolały dokładnie jeszcze przez miesiąc po porodzie. Zupełnie jakby ktoś mnie porządnie skopał...zaraz zaraz, bo przecież tak właśnie było!
OdpowiedzUsuńO mamo ja tak mam! Normalnie albo usnąc nie mogę, albo miejsca sobie znaleźć i też wyczytałam, że to ten 'zespół' ... czy jest na to jakiś sposób...nie chcę faszertować się witaminami teraz...
OdpowiedzUsuńMiałam to :P Okropne uczucie :/ Jednak nie byłam tym zdziwiona, bo miewałam już takie niespokojne nogi przed ciążą. Nie było to regularne, ale się pojawiało. Zwiększyłam magnez i miewałam rzadziej. (Dokupiłam sobie sam magnez, bez wit. B6, bo brałam oprócz tego witaminki dla kobiet w ciąży.)
OdpowiedzUsuńJak bym czytała o sobie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.