Źródło |
Co do huśtawki nastrojów. To pierwszy raz w czasie ciąży ją mam. Właściwie trudno nazwać to huśtawką. Mam najzwyczajniej w świecie, delikatnie mówiąc złe samopoczucie. Wszystko mnie dołuje i denerwuje. Staram się to ogarniać, ale łatwo nie jest :P. Normalnie to by mąż obrywał. Ale cwaniak wiedział co robi jadąc na tą delegację ;). Jak tylko wróci to oberwie za wszystkie czasy :).
A tak prezentowaliśmy się w 29,5 tygodniu ;). Strój wyjściowy. Spodnie pokazywałam w jednym z wcześniejszych postów, a koszula nowszy nabytek.
Przypominam o CANDY :). Zostało już tylko kilka dni
Życzę udanej niedzieli :)
Ale z Ciebie szczupaczek :) Ładnie wyglądacie :)
OdpowiedzUsuńMiło mi to słyszeć :)
UsuńA pewnie niech obrywa, w końcu mąż musi czuć że ma żonę w ciąży ;)
OdpowiedzUsuńo to już tuż tuż..fajny blog! pozdrawiam z Kuźni Upominków:)
OdpowiedzUsuńWielki dzień zbliża się wielkimi krokami :)
UsuńA jak tam temperatura? Nie dokucza Ci? Ja niby końcówkę w zimie miałam, ale co cieplejsze pomieszczenie to ja odlatywałam. Stąd mój podziw dla letnich "ciężarówek".
OdpowiedzUsuńna razie nic takiego mnie nie dotyka :P
UsuńOjej, wyglądasz kwitnąco :) moja siostra jest na podobnym etapie ciąży i mam te wszystkie ciążowe objawy na bieżąco :D
OdpowiedzUsuńChciałabym tak wyglądać w ciąży na tym etapie, jakim jesteś! :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pamiętnik z okresu ciąży, trzymam kciuki i buziaki :)
OdpowiedzUsuńbędzie co wspominać :)
Usuńhmm, pamiętam te huśtawki nastrojów - masakra ja miałam na początku ciąży, Małżonek nie mógł ze mna wytrzymać
OdpowiedzUsuńja poczatek przespałam :P
UsuńZgrabniutki brzuszek :)
OdpowiedzUsuńoj tak, pod koniec mnie też wszystko dołowało i złościło, choć wcześniej całą ciążę przechodziłam bardzo dobrze:))
OdpowiedzUsuńDokładnie tak mam :)
Usuńślicznie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńile przytyłaś?
już nie mogę się doczekać 30 tygodnia :)
9 kg :)
Usuńwspaniale wyglądasz, a brzunio cudowny:)
OdpowiedzUsuńtrzymaj się, jak najwięcej pozytywnej energii życzę.
OdpowiedzUsuńprzyda się :)
UsuńJeszcze 7 i możesz pęknąć :D
OdpowiedzUsuńale piękny brzusio :) Ale i tak wyglądasz tak lekko, kobieco :) Pięknie :)
OdpowiedzUsuńteż korzystałam z tej strony kiedy byłam w ciąży :D lubię ich grafiki :)
OdpowiedzUsuńSą cudownie kolorowe :D
UsuńMamusiu - wyglądasz ślicznie! A że doły i doliny - hmm też to miałam i też w tym mniej więcej czasie, pocieszę Cię - przejdzie! A za 10tyg przybędzie szczęśliwość nieustająca:)
OdpowiedzUsuńbiedny mąż
OdpowiedzUsuńpytanie za co oberwie
- za żywota ;-)
ja się na biednym mężu w ciąży wyżywałam (coś czuję, że jakby to przeczytał powiedziałby: i nadal się wyżywasz) :D taki już ich los, co zrobić.... :) zdrówka!
OdpowiedzUsuńPrześlicznie wyglądasz...tylko 9 kilo ?? zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńwygladasz przeslicznie z brzuszkiem :****** coś wspaniałego!!!
OdpowiedzUsuńJaki Masz malutki brzuszek :) .Zazdroszcze ;D . Ja w 30 tygodniu wazylam juz ponad 13 na plusie i byłam jak słonica ;D
OdpowiedzUsuńpiekny brzusio, az by sie chcialo poglaskac:)
OdpowiedzUsuńhuśtawka nastrojów mówisz... hm :P
OdpowiedzUsuń