Spacer ze święconką do kościoła. Koszyki pełne potraw. Zawsze lubiłam tą tradycję, od dziecka.
Dzisiejszy dzień będzie wyglądał zupełnie inaczej. Brak słońca, śnieg na chodnikach, chłód. Ja już mam dość tej zimy.. :(
Udało mi się upolować w TESCO na 50% wyprzedaży kilka ozdób świątecznych. Między innymi te oto kuraki :P. Zdjęcie nie oddaje w pełni ich piękna :).
Cóż, życzę Wam rodzinnej atmosfery, zdrowia dla Was i dla Waszych najbliższych.
Aby te dni upłynęły Wam w spokojnej, miłej, rodzinnej atmosferze :).
Nie pogoda jest najważniejsza :)
OdpowiedzUsuńWesołych!
Dobrych, spokojnych Świąt!
OdpowiedzUsuńU Nas śniegu już mniej :) Ale oby wiosna przyszła :) Wesołego!!
OdpowiedzUsuńDo pogody to ja już kompletnie nie mam siły.
OdpowiedzUsuńSpokojnych Świąt!
Wesołych !!! I pogody ducha, skoro za oknem jej brać ;)
OdpowiedzUsuńPięknych Świąt!
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt !
OdpowiedzUsuńZdrowych i radosnych Świąt życzę!
OdpowiedzUsuńRadosnych Świąt (mimo pogody) :)
OdpowiedzUsuńWesołego jajka ;)
OdpowiedzUsuńKuraki super :) Zimy też mam dosyć, strasznie chce się już wiosny, ale co zrobić, trzeba się dostosować do warunków nie zależnych od nas ;)
OdpowiedzUsuńEh ta pogoda nas wszystkich zaskoczyła chyba :/
OdpowiedzUsuń