Łukasz jak prawdziwy facet samochody ma we krwi. Taka prawda. Czy to duży, czy to mały mężczyzna - zawsze będzie się interesował czterema kółkami. Nie ma co z tym walczyć, trzeba pokochać ;). Dlatego Łuki pod choinką znalazł swój pierwszy samochód i to nie byle jaki - cały mięciutki :D.
Na desce rozdzielczej jest wszystko co powinno być w mięciutkim samochodzie. Jest kierownica z pieskiem, kolorowe "światła" klucz oraz stacyjka.
Z boku, po lewej stronie znajduje się lusterko niezbędne przy wyprzedzaniu :).
Jest to luksusowa wersja :). Po prawej stronie pojazdu znajduje się, obowiązkowe miejsce na butlę :).
Oczywiście nie mogło zabraknąć bagażnika. Z tyłu znajduje się siatka na niezbędne w podróży zabawki.
Jak widać samochód oprócz mięciutkiego siedzonka spełnia inne funkcje. Tablica rozdzielcza jest trochę twardsza, dzięki czemu jest on idealnym, dużym gryzakiem :).
Ful wypas!Świetny ten samochód :)
OdpowiedzUsuńJaka świetna bryka :) gratulacje !
OdpowiedzUsuńhttp://rodzice-plus-dziecko.blogspot.com/
no wózek pierwsza klasa! a i ewentualna stłuczka nie będzie nadto bolesna :)
OdpowiedzUsuńGdzie można nabyć taką "wypasioną" brykę? :)
OdpowiedzUsuńNiezła bryka;)
OdpowiedzUsuńAle świetna fura :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Łoo! takiego auta nie widziałam ;) super sprawa ;)
OdpowiedzUsuńŁoł jaka fajna fura:)
OdpowiedzUsuńAutko pierwsza klasa! I myślę, że posłuży na dłużej :) Super!!
OdpowiedzUsuń