poniedziałek, 20 maja 2013

Opuchlizna z rana

No to zaczęło się na dobre. Dzisiaj kiedy po lekko nieprzespanej nocy o godzinie 6:00 rano szykowałam się do wyjścia z domu nie sądziłam, że problemem będzie włożenie ukochanych, mięciutkich balerinek. Już nie puchnę tylko po dłuugim spacerze, albo po długim leżeniu. Teraz nawet rano moje stopy są większe niż zwykle.
Na pewno nie są tak duże jak w przypadku ciężarnej Kim :D.
Źródło



Najpierw zaczęłam zastanawiać się skąd w ogóle  biorą się obrzęki. Okazało się, że natura nad wszystkim panuje i gromadząc wodę przygotowuje nasze ciało na ewentualną nadmierną utratę krwi podczas porodu. Poza tym kobiety w ciąży mają większą ilość krwi (o ok. 2,5l) w organizmie. Powiększająca się macica może również uciskać na żyły biodrowe utrudniając odpływ krwi z kostek.

Jak walczyć/unikać  opuchlizny
- leżeć z nogami do góry
- unikać długiego przebywania na słońcu,
- nie forsować się
- stosować specjalne, uciskowe rajstopy
- nosić wygodne buty, na płaskim obcasie
- starać się spać na lewym boku
- pić dużo wody
- stosować preparaty chłodzące


Poniżej przykład co znaczy nosić niewygodne buty i znowu Kim :P

Źródło



Na szczęście z kilku źródeł wiem, że opuchlizna po porodzie znika. Trwa to kilka dni, albo kilka tygodni, ale wszystko wraca do normy - całe szczęście ;).





12 komentarzy:

  1. oj znam ten problem z autopsji...moje nogi w ostatnim miesiącu ciąży wyglądały identycznie jak nogi Kim:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja naszczęście nie miałam z tym problemu, a Kim powinna zmienić buty ;pp

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja póki co obrzęków całe szczęście nie mam, chociaż mój lekarz twierdzi inaczej. Tłumaczyłam mu, że to nie obrzęki, a moje grube nogi, po prostu takie mam, od zawsze i co poradzę:P Gdybym faktycznie je miała to moje nogi wyglądałyby o wiele gorzej.
    Co do Kim, to niech się przerzuci na balerinki, a nie robi ze swoich nóg baleroniki.

    OdpowiedzUsuń
  4. dużo mamusiek w ciąży ma ten problem ale tak jak pisałaś to mija :) mnie również ominęło w ciąży :) co do Kim to powinna zmienić buty na niższe

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja miałam 2x bardziej spuchnięte od Kim

    OdpowiedzUsuń
  6. Opuchlizna pamiętam była uciążliwa jak dla mnie. Na szczęście szybko później znika ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mi w ciąży nie puchły nogi!O matko ale jak zobaczyłam te zdjęcia to mi się słabo zrobiło!

    OdpowiedzUsuń
  8. U mnie nie było źle i nie puchły tak strasznie. Tylko jak cały dzień byłam na nogach. Niestety po porodzie bardziej spuchłam, bo zanim zeszła woda to minął jakiś tydzień. Ale tak, wszystko wróci do normy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. na szczęście ten problem mnie nie dotnknął |:)

    OdpowiedzUsuń
  10. ja po raz 1 miałam nóżki jak Fiona, po wczorajszej kilkugodzinnej podróży autem. A buty też jakoś za małe się robią ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. ja na szczęście nie miałam tego problemu w ciąży :) pozdr i zapraszam do nas na nowy post

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...