poniedziałek, 11 maja 2015

Wybory - dziecięcy obowiązek

Komentować wczorajszych wydarzeń nie będę. Zresztą każdy ma swoje zdanie, a MTD to nie jest akurat miejsce na polityczne wycieczki. My swój obowiązek spełniliśmy i mimo zmęczenia ruszyliśmy rodzinnie do urny. 



Udało nam się połączyć przyjemne z pożytecznym. Najpierw wizyta w "głosowalni",a później spacer do dziadków. Ten drugi zakończył się interesującym powrotem do domu.  

Na pewno wszyscy dookoła wiedzieli, że wracamy. Łukasz postanowił zabrać ze sobą do domu kochaną "parkę", czyli koparkę i przyczepę. Chłopak potrafi się ustawić. Od ciężkiej roboty ma ojca. Dlatego każdy dostał swój pojazd i ruszyli w drogę.






Już wiemy jaki będzie motyw przewodni w zabawach w najbliższym tygodniu :).

1 komentarz:

  1. My też byliśmy głosować z dzieckiem :) Mała obowiązkowo wrzucała głosy rodziców :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...