Oj nadrabiamy zaległości. W poniedziałek popołudniu wróciliśmy z Krakowa, ale tyle było nadrabiania innych spraw, że dopiero dzisiaj udało mi się ogarnąć. Dlatego dzisiaj dopiero wstawiam zdjęcie z naszego 21. tygodnia. Tym razem na fotografii wszyscy, czyli cała nasz czwórka podczas odwiedzin na Jasnej Górze.
O całym naszym wypadzie będę musiała się rozpisać, bo był bardzo intensywny i magiczny jak cały Kraków ;). Łukasz też pozwolił rodzicom zobaczyć wszystko na co mieli ochotę i odetchnąć trochę, Zachęceni weekendem musimy zacząć planować kolejny wypad :).
Zazdroszczę udanego weekendu :-) Sama chętnie zwiedziłabym Kraków.
OdpowiedzUsuń