No to postanowiłam się pochwalić i wreszcie przekazać Wam dobrą wiadomość. Mam nadzieję, że nie udusicie mnie za to, że dopiero, ale najpierw było za wcześnie, a później masa obowiązków i mało czasu. Zresztą ktoś kto wymyśli jak rozciągać dobę zarobi grube pieniądze ;).
Wracając do tematu. Już jakiś czas temu dowiedzieliśmy się, że ... Łukasz będzie miał rodzeństwo. Zgadza się, to nie żaden chochlik. W październiku na świat przyjdzie kolejne nasze maleństwo. Chwalimy się dopiero teraz, bo wychodzę z założenia, że pierwsze trzy miesiące są trudnym, niepewnym czasem, więc wolałam nie zapeszać, a później zaatakował mnie brak czasu. Jednak z tak ważnymi informacjami nie można zwlekać zbyt długo, więc stąd ten wpis :).
Wiele się teraz zmienia i dzieje. O tym jeszcze będę informować. Na razie dozuję wiadomości, żeby nie zarzucić Was wszystkim na raz. Mam nadzieję, że chociaż trochę Was zaskoczyłam :).
Gratulacje !! Szczęśliwego rozwiązania życzę z całego serducha :)
OdpowiedzUsuńGratulacje!!!ja tez mam termin na październik :)
OdpowiedzUsuńSuper!Gratulacje !!! :)
OdpowiedzUsuńPola wraz z rodzicami śle gratulacje!! :*
OdpowiedzUsuńGratulacje :) też mam termin na październik :) dużo dzieci blogujących mam przyjdzie w październiku :) widać, że w ziemie się ludzie grzeją:)
OdpowiedzUsuńGratulacje!!!! Bardzo bardzo dobra wiadomość :)
OdpowiedzUsuńgratuluję
OdpowiedzUsuńGratulacje super :) powodzenia :)
OdpowiedzUsuńSuper! Gratulacje!
OdpowiedzUsuńGratuluję, nas będzie więcej w listopadzie :)
OdpowiedzUsuńGratuluję!
OdpowiedzUsuńKochana, ogromnie gratuluję :)
OdpowiedzUsuńDużo zdrówka i sił teraz dla Ciebie :)
Gratulacje!!!
OdpowiedzUsuńGratulacje :) my w sierpniu, ale znowu ten sam rocznik :)
OdpowiedzUsuńGratuluje i miłego dwupakaowania :)
OdpowiedzUsuń