sobota, 3 sierpnia 2013

Kontrola bioderek

Tak to już jest z takimi malcami ciągle jest coś do załatwiania. My teraz jesteśmy na fali wizyt kontrolnych. Dzisiaj byliśmy z bioderkami. Na szczęście trafiliśmy do przychodni preluksacyjnej jak nikogo nie było i kilka minut wcześniej niż powinniśmy być. Badanie trwało jakieś 5 minut. Za 6 tygodni kolejna wizyta. Całe szczęście, że tak sprawnie nam poszło, bo za nami nadciągnęły już tłumy z maluszkami :). Jeśli chodzi o lekarza to wiele pozytywnych opinii czytałam na jego temat w internecie. Jest to dość duży pan, który badający takie maleństwa wywołuje uśmiech na twarzy :).

Dzisiaj pierwszy raz od nie pamiętam kiedy ucięłam sobie drzemkę w ciągu dnia :). Nie miałam już siły na nic i skorzystałam z tego, że Łukaszowi też się zasnęło. 

No to na sobotni wieczór Łukasz w wersji relax :D


5 komentarzy:

  1. Ale jak rozumiem bioderka ok? To najważniejsze :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobrze, że z bioderkami ok. No taki okres wczesno-niemowlęcy to ciągłe wizyty gdzieś, ale zaraz to się skończy :) Przed nami kontrola u ortopedy - analiza chodu, już drżę, ale mam nadzieję, że będzie dobrze!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wersja relax w wykonaniu Łukaszka bardzo mi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam nadzieję, że z bioderkami wszystko ok:) Widać to zresztą po odprężonej minie Pana Łukasza!:)
    Z wysypką wygląda jakby miał piegi :D Oby szybko zniknęła, niestety to częsta przypadłość...
    Pan Ł. ma superowy rampersik (chyba, że to body, niedowidzę;) uwielbiam takie marynarskie wzory:)
    Buziaczek w mały nosek :*

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...