wtorek, 18 czerwca 2013

Zakupy apteczne i obrona :)

Wczoraj mówiłam, że męża wysyłam na zakupy, a dzisiaj prezentuję Wam jego zdobycze :).



Skorzystałam z Waszych kilku rad. Niestety jeszcze nie dostałam wszystkiego, ale mam nadzieję, że uda mi się, a właściwie zdążę nadrobić braki ;). Najważniejsze, że te podstawowe produkty są już w domu. Na razie nic nie jest spakowane, bo nie miałam jeszcze czasu, ale wszystko grzecznie leży i czeka na ten dzień. A oto zdobycze:


A w centralnym punkcie znajdują się chusteczki nawilżone Happy. Przydadzą się zarówno dla mnie w szpitalu jak i później dla Maluszka.

Tyle z rana, teraz pędzę na obronę :P. Trzymajcie kciuki, bo stres jest ogromny. Zastanawiam się czym jest spowodowany. Tak czy siak oberwie się hormonom. Dam znać jak wrócę jak poszło :).

14 komentarzy:

  1. Ładnie się postarał Twój mąż :) a za Ciebie trzymam mocno kciuki!

    OdpowiedzUsuń
  2. Pamiętam jak Mój latał po aptekach:) Zazdroszczę Ci tego oczekiwania to niesamowity czas:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kciuki zaciśnięte. Ukłony dla męża, ze podołał, mój M. pewnie przyniósł by mi dużo niepotrzebnych rzeczy zamiast tego co potrzeba.
    Mam MALTAN na brodawki i jestem zadowolona:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mąż z listą pojechał, więc miał łatwiej :)

      Usuń
    2. mojemu powiem/napiszę kup cukier waniliowy to przyszedł mi z cukrem cynamonowym. Myślałam, że zabiję!

      Usuń
  4. No to się pięknie mąż postarał ! - brawo dla niego :))
    Patrząc na Twoje zakupy, aż czuje się, że już nie dużo czasu pozostało :)

    OdpowiedzUsuń
  5. powodzenia na obronie! ;)

    A te majtki jednorazowe u mnie się nie sprawdziły... Nie przepuszczają powietrza i są jakby sztuczne ;/

    Pozdrawiam Alex (alexis156.blogspot.com)

    OdpowiedzUsuń
  6. Hej, Bella Mamma jeszcze kilka paczek się sprzyda .... :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Aż mi się wspomniało to wszystko ;D

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...