sobota, 1 czerwca 2013

Zabieganie

Padam, padam na pysk :P.
Moje zabieganie sięgnęło zenitu. Od kilku dni jestem cały czas w biegu. Troszkę dostaję z tego powodu w kość, ale to takie pozytywne. Obiecuję nadrobić wszelkie zaległości. Może jutro uda mi się usiąść na chwilkę. Na pewno pojawi się relacja z nowego tygodnia :). A od poniedziałku nadrabiam blogowe zaległości. :)
Dodam tyle, że zakupy wyprawkowe udały się, a dzisiaj uczestniczyłam w przecudownym spotkaniu :). 
O wszystkim niedługo będzie można przeczytać na blogu.
Ściskam Was mocno i do napisania ;)

2 komentarze:

  1. odpoczywaj póki możesz teraz:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na macierzyńskim nie poodpoczywasz (w sumie straszą, że aż się dziecko nie wyprowadzi). Korzystaj teraz!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...