sobota, 11 maja 2013

Sobotnie zakupy

Tak jak pisałam od poniedziałku znowu będę słomianą wdową.. Nie jest lekko. No cóż, tym razem krótsza rozłąka i mam nadzieję, że ostatnia przed godziną zero ;). W związku z tym muszę korzystać z okazji i ... ruszyć z mężem na zakupy :D.

Właśnie takowy jest plan na dzisiejszy dzień. W większości będą to rzeczy dotyczące Małego, więc na pewno pochwalę się swoimi zdobyczami jak wrócę. 

Przy okazji chcę również zrobić sobie mały spacer po oddziale szpitala, w którym chciałabym rodzić. Zobaczymy czy wyrobimy się z czasem. 

Do napisania wieczorem :).






***


No i po zakupach. Padam, po prostu padam. Jednak stan błogosławiony jest także błogosławiony dla mojego męża. Dzięki mojej słabej kondycji nie musiał chodzić ze mną po sklepach bo... nie miałam siły. Wiem, wiem to niewiarygodne :P. Ale do rzeczy! Z tematów dla Maluszka kupiliśmy proszek do prania i żel do prania Jelp. Czytałam bardzo dużo dobrego na jego temat stąd moja decyzja.





W Empiku kupiliśmy Pierwszy Album. Mam to szczęście, że mi moja Mama prowadziła taką książkę. Super wraca się do niej po latach. Postanowiłam zrobić tą samą przyjemność Synkowi (chociaż wiadomo, że chłopaki nie przywiązują do takich spraw aż takiej wagi, ale najwyżej przyszła synowa będzie miała ubaw ;)).




Muszę się jeszcze do końca ogarnąć w domu i przede wszystkim ... naładować akumulatory, bo nie mam już siły na nic :). 

A Wam jak minęła sobota? Też tak "pracowicie"  jak nam ;) ?

17 komentarzy:

  1. mnie też dziś czekają zakupy bo w lodówce mam w zasadzie tylko...światło:)
    miłego dnia:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Udanych zakupów!
    eM/Deszczowa Mia

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja tez musze sobie sprawic taki album...szczerze mowiac mam nadzieje ze ktos z odwiedzajacych Blazejka mi kupi w ramach prezentu dla synka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. do proszku i płynu do prania polecam Ci również płyn zmiękczający do płukania Jelp różowy, ciuszki po nim są pachnące i mięciutkie, ale dozuj ich sugerując się twardością wody w twojej okolicy, ja zawsze leję cały dozownik i są mięciutkie a wodę mam bardzo bardzo twardą:)

    OdpowiedzUsuń
  5. odpoczywaj i ciesz się tym wspaniałym czasem przygotowań:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Też mamy taki album świetna pamiątka:) Odpoczywaj:D

    OdpowiedzUsuń
  7. Jutro w Lidlu będzie Jelp w promocji :) Ja w nim piorę i jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Do tej pory prałam w loveli, ale chyba teraz kupię jelpa dla porównania ;)
    A co do książki, to ja nie miałam, ale mąż miał :) W Wielkanoc ją odgrzebał i był niezły ubaw. Piotruś swoją dostał od cioci :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...