poniedziałek, 29 czerwca 2015

Hello trzeci trymestr, czyli 27 tydzień

No to 2/3 już za nami. Nie żebym się nad sobą użalała, ale najgorsze dopiero przed nami :). Zbliżające się miesiące będą upływać nam pod znakiem największych upałów. Jak każda mamusia wie, to nic przyjemnego turlanie się w wysokich temperaturach. Do tego wszelkie dolegliwości, które do tej pory nie zagościły, zapewne pojawią się w tym czasie. Pamiętam jak będąc z Łukaszem w ciąży skarżyłam się na nadpobudliwe nogi, na skurcze stóp, bóle pleców itp. Dość już tego narzekania. To jak nam miną ostatnie miesiące w dużej mierzy zależy od pozytywnego nastawienia. Dlatego - nastawiamy się pozytywnie! :)

Zdecydowanie w minionym tygodniu włączył mi się syndrom wicia gniazda. Przerzucam wszystko do góry nogami, szukam w internecie inspiracji i zastanawiam się co i jak. Fakt ten potęguje również to, że niedługo przed nami wyprowadzka, a tyle rzeczy trzeba jeszcze ogarnąć. 


My tymczasem znikamy na spacerek kilometrowy :). Nasza ulubiona rozrywka, żeby pomyśleć, złapać endorfiny i trochę dystansu do świata. Może ktoś chętny, to zapraszamy z nami :).

3 komentarze:

  1. Gratulacje:) Teraz to już z górki:) Świetnie wyglądasz, piękna figura:) Trzymam kciuki, żeby zleciał szybko i gładko ten ostatni okres:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jejku jak ten czas leci, to już 3 trymestr, ten ostatni :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...