poniedziałek, 22 czerwca 2015

26 tydzień ciąży!

Kolejny tydzień za nami. Tydzień, który minął pod znakiem urodzin w dwupaku, dużych zmian pogodowych, ogromnych bóli głowy i ciągłego zalatania. Co do tego ostatniego to jest to stały element każdego tygodnia. 

Ból głowy tłumaczę sobie pogodowrażliwością. Pomijam fakt, że w tej ciąży cierpię na bardzo silne ataki bólu. Byłam nawet z tym problemem u neurologa. Diagnozę postawił, ale leczenie z wiadomych przyczyn trzeba przenieść na czasy po ciążowe. Łudzę się mimo wszystko, że to przejdzie - mam ogromną nadzieję 

Od wczoraj, na najbliższe kilka dni mamy nowego mieszkańca. Na wakacje do nas wybrał się znajomych czworonóg. Teraz będziemy mieli z Łukaszem nowego kompana do naszych kilometrowych spacerów.


Brzuchol rośnie, mniejszy to na razie nie będzie ;). Co mnie bardzo cieszy, jak na razie wchodzę w spodnie nie ciążowe. Jakiś czas temu musiałam zrezygnować z tych zapinanych w pasie, ale biodrówki nadal są dobre i służą nam. Oczywiście wszystko do czasu ;).

4 komentarze:

  1. Ja w jednych moich "zwykłych spodniach", takich z guzikiem chodziłam do 32 tygodnia, w innych, które guzika nie miały, do końca. Ale u mnie w ogóle było tak dziwnie, że dopiero pod koniec ósmego miesiąca brzuch się pokazał. Co oczywiście miało swoje dobre strony, ale ubolewałam nad tym, że nikt nie wie, że jestem w ciąży :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To troszkę zazdroszczę. Mi ostatnie trzy tygodnie wysadziło, bo wcześniej nie rzucał się tak w oczy :P

      Usuń
  2. Ja na dzień dzisiejszy mam 22 tc i 3 dni i na szczęście mieszczę się w większości spodni, ale najwygodniej to czuje się w getrach bądź dresach :) na szczęście idzie mi na brzuch, a nie w biodra :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ślicznie wyglądasz:) Powodzenia:)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...