środa, 23 października 2013

Ukochana zabawka

Każde dziecko ma swoje ulubione sposoby na rozbawienie, miny rodziców, które wywołują uśmiech, czy też zabawki. Łukasz ma już swojego kompana, który rozbawiaj go. Jest nim konik z firmy Lamaze.




Jest to praktycznie członek naszej rodziny. Jeździ z nami wszędzie, a w domu jest umieszczony na honorowym miejscu tak, żeby Łukasz go widział z każdej strony. Melman (bo tak go nazwaliśmy ;)) jest z nami długo i od początku interesował Łukasza. Małe dzieci przyciągają kolory, a zabawka ta pod tym kontem jest naprawdę przemyślana. Konik podwozie ma w czarno-białą szachownicę dzięki czemu najmniejsze Maluchy przykuwają na nim wzrok. Do tego żywe, urozmaicone i (co by tu dużo nie mówić) pojechane kolory reszty ciała sprawiają wielką radość Łukaszowi.



Zabawka nie oddzialuje jedynie na wzrok, ale również na pozostałe zmysły. Po potrząśnięciu każdą nogą z osobna wydobywa się inny dźwięk (szelest, pisk i dzwonienie). Do tej pory Melman był kolegom na słuch i wzrok, ale widzę, że zaczyna być również nie oceniony pod względem dotyku.

Firma Lamaze zaopatrzyła go we wszendobylskie metki. Kusząca jest również pętelka na ogonie, czy też "biżuteria" w postaci dwóch naszyjników :).




Dzięki temu, że żyrafo-konik jest umocowany na kółku można go umieścić w wózku, czy też w foteliku samochodywym. U nas często wisi na żyrandolu, żeby było go dobrze widać.

Łukasz dostał Melmana w prezencie od babci i nie raz uratował nas przed złym humorem Łukasza - dzięki babciu :d. 

6 komentarzy:

  1. Ja mam wrażenie że teraz Majuli nudza się zabawki po 3 minutach i trzeba szybko szukać innego zajęcia. Obecnie najlepszym czasoumilaczem są chusteczki nawilżane i kremy...a nie wspominać o pilocie, telefonach i wszelkich blyszczacych naszyjnikach i te pe ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. świetny :)

    http://rodzice-plus-dziecko.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. :)) mieliśmy taką samą, teraz służy kuzynowi Mai, sprawdził się u nas znakomicie.

    OdpowiedzUsuń
  4. U nas zdecydowanie furorę robi książeczka z Rossmana, dobra na wszystkie smutki :D

    gabrysiowamama.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...