wtorek, 7 lipca 2015

Latem - najlepiej w cieniu

W takie upały słońce parzy. Dziecko zamieniło mi się w domatora. Do tej pory wołami nie można było go ściągnąć z dworu. Teraz jeśli nie musi, albo jeśli nie chodzi o basen to Łukasz niechętnie zamienia czterykąty na patelnie na dworze. No chyba, że w grę wchodzi zjeżdżalnia i basen - wtedy to jest inna rozmowa. Wiadomo każdy ma swoje priorytety :).

Jeśli już Łukasz postanowi spędzić chwile na świeżym powietrzu oddaje się spokojnym, czynnością w ... cieniu. Wtedy bada swoje samoloty, motory i samochody. Obejrzane są z góry na dół i z dołu do góry. 







Dzisiaj za to święto narodowe. Wystawiamy basen i będziemy się pluskać. Fotorelacja też będzie.

1 komentarz:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...