Jasiowi stuknęły już trzy tygodnie. Starzeje się nam ten chłopak w zastraszającym tempie. Niedawno jeszcze Łukasz był takim oseskiem, a my ubolewaliśmy nad tym, że nie ma do niego instrukcji obsługi, a teraz jest zaawansowanym dwulatkiem, a my nadal żałujemy, że nie ma uniwersalnego sposobu na wychowanie. Rodzicielstwo to trudny orzech do zgryzienia, ale myślę, że nikt nie zamieniłby tej roli na żadną inną. Ale nie o tym miałam pisać. Wracając do tematu postanowiliśmy uwiecznić dwutygodniowego Jasia na zdjęciach. Podobną sesję miał robioną Łukasz i jest to na prawdę fajna pamiątka.
Tym razem w zapisaniu wspomnień na zdjęciach (ach jakie to literackie ;)) mogła nam Dagmara za co bardzo jej dziękujemy. Gdyby nie Jej chęci i pomysłowość dużo byśmy nie zwojowali. Bardzo dziękujemy cioci za to, że poświęciła nam swój czas, a teraz zapraszam do oglądania efektów naszego spotkania.
Dodam, że łatwo nie było, bo Jasiu jak na złość nie chciał zasnąć. Wszystko go interesowało tylko nie sen - wyjątkowo :).
Zdecydowanie zdjęcia w negliżu nie należą do ulubionych. Jasiu to zdecydowany ciepłolub i dopiero kiedy poczuł przyjemne ciepło kocyka to postanowił jednak na trochę zasnąć.
Jeszcze raz dziękujemy Dagmarze. Wszystkich zainteresowanych odsyłamy na Jej fanpag'a, na Facebook'u, gdzie można zobaczyć inne zdjęcia jej autorstwa KLIK. A niedługo pochwalimy się Wam pewnym spacerem, podczas którego uwieczniony został nasz starszy rozbójnik :), a wszystko to w jesiennym klimacie :).
Urocze :)
OdpowiedzUsuńJaki on duży i te ciekawe świata oczęta. Będzie czarował nimi kobiety ;)
OdpowiedzUsuńo jakie piękne zdjecia! ciekawe czy mój Olivier pozwoli zrobić sobie sesję, jest już troszkę większy, bo ma prawie 9 tygodni...
OdpowiedzUsuńFajny wpis!
OdpowiedzUsuńBoski dzieciaczek :D
OdpowiedzUsuńPatrząc na takie zdjęcia, sama nie mogę doczekać się mojego Jasia - planowo mamy zobaczyć się na początku lutego. :)
OdpowiedzUsuńCudowny dzieciak :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajna sesja :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe , super , super !!!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna sesja, ja miałam już ciążową więc nie mogę doczekać się pierwszej sesji Maluszka :)
OdpowiedzUsuńCudowny!!! Gratulacje serdeczne :)))
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia. Wspaniała pamiątka. <3
OdpowiedzUsuńTe zdjęcia strasznie rozczulają :) Świetne!
OdpowiedzUsuńFotogeniczny chłopaczek rośnie :)
OdpowiedzUsuńCudny. :)
OdpowiedzUsuńNaturalna pielęgnacja noworodka... A w niej dokładny opis substancji chemicznych zawartych w kosmetykach dla dzieci. Zapraszam !
http://www.ekorodzic.blogspot.com/2016/04/naturalna-pielegnacja-noworodka-czi.html#more
Ale słodki bobas, wyśmienite zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDlaczego należy czytać dzieciom od małego?
OdpowiedzUsuńSprawdźcie co na ten temat mówią naukowcy i inne mamy :)
Zapraszam do mnie.
Wspaniałe zdjęcia, gratuluję :)
OdpowiedzUsuńŚwietna sesja i oczywiście pamiątka na całe życie. Sami z mężem rozglądamy się za tego typu sesją dla naszej córeczki rocznej. Wiele już takich sesji oglądaliśmy tylko kwestia zdecydowania się na odpowiedniego fotografa. Bo co fotograf to obyczaj przysłowiowo mówiąc.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia. zgodzę się że co fotograf, to obyczaj! Ja postanowiłam sama zrobić sesję swojemu dziecku. Jakiś czas temu mąż kupił lustrzankę, wpadłam na kilka pomysłów ubioru synka i wzięłam się za wykonanie, efekt końcowy był super, sama nie wiedziałam że aż tak to fajnei wyjdzie ale wyszło. Dlatego zachęcam do pstrykania.
OdpowiedzUsuńSesja świetna, piękna pamiątka kochana. Ja jestem na etapie szukania jakiegoś sprytnego fotografa, który da rade z moim maluchem wytrzymać. Też chcę mieć taką pamiątkę i ciekawa jestem reakcji synka jak dorośnie na taką sesję.
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia, pozazdrościć fotografa, który tak sobie świetnie poradził :) Widzę, że dużą wagę przywiązujesz do tkanin kocyków i kołderek. Ja też staram się dbać o przyjemne materiały i oczywiście bezpieczne, najlepiej wykonane ręcznie i koniecznie z bawełny :)
OdpowiedzUsuńProfesjonalna sesja naprawdę :)
OdpowiedzUsuńBrawa dla fotografa !
Cudowne fotografie :) Uroczy syn! Już zapomniałam, kiedy mój synek był takim szkrabem, teraz to już dorosły przedszkolak. Zdecydowanie czekamy na więcej zdjęć Jasia. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńDosyć wcześnie, ale sesja wyszła bardzo fajnie. Super pamiątka na całe życie!
OdpowiedzUsuńJaki on cudowny :)
OdpowiedzUsuń